Prawie każdy kto korzysta z prywatnej opieki medycznej oczekuje, że w razie konieczności skorzysta z konsultacji lekarskiej internisty lub specjalisty w bardzo krótkim czasie tj. internisty 1-2 dni a specjalista 5-10 dni. Niestety, w praktyce często okazuje się, że terminy wizyt są znacznie dłuższe. Dlaczego i co można zrobić, aby jednak umówić się do lekarza w krótszym czasie?
Dlaczego czas oczekiwania na wizytę nie jest dotrzymywany?
Najpierw wyjaśnijmy, dlaczego tak się nie dzieje. Otóż pierwszy powód to brak zapisu w warunkach umowy gwarancji dostępności do wizyt lekarskich. Jeśli nie mamy takiego zapisu w umowie to niestety bardzo często musimy czekać 2-4 tygodni na wolny termin. Drugi powód to ogólny problem prywatnej i państwowej służby zdrowia z brakiem lekarzy. No ale skoro płacimy dodatkowo za usługi medyczne to oczekujemy, że ten dostęp będzie jednak rzeczywisty. I słusznie, ale życie pokazuje, że jest z tym problem. Co możemy zatem zrobić?
Jak egzekwować zapisy umowy o gwarancji dostępności w opiece prywatnej?
Jeśli już mamy zapis o gwarancji dostępności to musimy nauczyć się go egzekwować od dostawców medycznych. Wszyscy operatorzy ubezpieczeniowi np. PZU, Allianz, Compensa mają w swoich OWU zapisy o gwarancji dostępności. W zależności od firmy to jest: internista 1-2 dni robocze; specjalista 5-8 dni roboczych. Ale żaden z dostawców nie opisuje dokładnie jak z tego korzystać i jak te zapisy egzekwować.
Po pierwsze gwarancja dostępności dot. wizyty lekarskiej a nie badań diagnostycznych. Poza jednym wyjątkiem nikt nie oferuje gwarancji terminów w zakresie diagnostyki i badań. Tak więc gwarancja dotyczy tylko samych wizyt lekarskich. Co ważne, gwarancja dotyczy usługi a nie gwarantowanego dostępu do wybranej placówki lub wybranego lekarza. I to jest jeden z najczęstszych powodów rozgoryczenia i pretensji do dostawców a wynika on z niewiedzy a przede wszystkim braku informacji oraz wyjaśnienia jak działa opieka medyczna. Należy pamiętać, że gwarancje możemy egzekwować tylko na infolinii a nie w aplikacji mobilnej. Czasami rozwiązaniem może być skorzystanie z telemedycyny aby uzyskać podstawową poradę lekarską. To jak przeprowadzić rozmowę z konsultantem, aby uzyskać termin wizyty zgodny z zapisami umowy?
Praktyczne wskazówki skracające czas oczekiwania na wizytę w opiece medycznej
Nie zawężaj lokalizacji
Umawiając wizytę do specjalisty należy wskazać tylko miejscowość – nie zawężamy wyboru do określonych dzielnic w dużych miastach. Należy pamiętać, że większość dostawców w swoich wew. procedurach opisuje, że wizyta ma być umówiona w promieniu 30-40 km od miejsca pobytu. To niestety powoduje, że w dużym mieście możemy zostać umówieni na drugim, odległym końcu miasta i to wypełnia realizacje gwarancje dostępności. A to, że nam to, nie odpowiada, to już inna sprawa. Jeśli tylko wskażemy dzielnice lub placówkę to dostawca jest zwolniony z zapisu o gwarancji dostępności.
Przypomnienie o gwarancji
Jeśli otrzymamy propozycje terminu za 10-15 dni to należy przypomnieć konsultantowi o naszej gwarancji zapisanej w umowie i oczekujemy wizyty zgodnie z tymi zapisami. Jeśli pomimo tego, termin wizyty będzie odległy należy poprosić o wystawienie promesy potwierdzonej SMS lub mailem na realizacje wizyty poza siecią danego dostawcy z gwarancją pokrycia jej kosztów w 100%. Należy tu wykazać się asertywnością. Na większości infolinii dość niechętnie wystawiają takie promesy…
Unikaj częściowej refundacji
Często konsultanci proponują skorzystanie z refundacji, ale pamiętajmy, że to jest tylko zawsze procentowa lub kwotowa, częściowa rekompensata poniesionych kosztów za wizytę lekarską. Należy odmówić i nalegać na wystawienie promesy.
Składanie reklamacji
Jeśli to nie pomaga i konsultant odmawia wystawienia promesy to pamiętajmy, że wszystkie rozmowy z infolinią są nagrywane i wtedy żądamy złożenia reklamacji, którą konsultant musi od nas przyjąć zgodnie z ustawą o rozpatrywaniu reklamacji. Czas na rozpatrzenie reklamacji wynosi 30 dni.
Kiedy zwrócić się o pomoc do brokera lub działu obsługi klienta?
Jeśli problemy powtarzają się to najlepiej skierować się do swojego Brokera, który zaopiekuje się sprawą. W naszym przypadku mamy dedykowany dział obsługi klienta, który wspiera naszych klientów w egzekwowaniu swoich praw. Jeśli firma go nie ma, to niestety musi sama egzekwować zapisy umów u dostawcy.